Wpis z mikrobloga

@mapache: jak widzę "mieszkanie inwestycyjne" to już mnie skręca.

Olać darmozjadów - jak kupujesz mieszkanie to ci ten pośrednik od strony sprzedającego nie jest do niczego potrzebny. I bym wyśmiał jakby mi, jako kupującej stronie, która sama znalazła ogłoszenie, kazał cokolwiek płacić XD
  • Odpowiedz
@mapache: Pocztowa... ja się domyślam, że to jakoś tanio odremontowane mieszkanie w jednej ze starych kamienic, także machajacy_papiez.jpg

Co do prowizji, jest tak, że zazwyczaj dodatkowo pobierają procent od ceny mieszkania, czyli to co masz w ogłoszeniu plus prowizja dla pośrednika
  • Odpowiedz
  • 1
@AtlantyQ: akurat tym mieszkaniem nie jestem zainteresowanym tylko daje jako przykład. czyli pośredników do końca #!$%@?ło, nie dość że dają drożej niż właściciel to jeszcze dodatkowo % XD
  • Odpowiedz
  • 0
@11mariom: oczywiście że pośredników należy #!$%@?ć prądem. tylko że liczba ogłoszeń od osób prywatnych to można policzyć na dłoniach jednej ręki, no może dwóch
  • Odpowiedz
@mapache: sprzedający ma to w nosie, nie musi się uganiać z ludźmi, a prowizję pośrednika i tak opłaca kupujący. Tak samo jak notariusza, PCC i inne. Przy tej cenie mieszkania potrafi się uzbierać jeszcze z 30k zł extra kosztów.
  • Odpowiedz
  • 1
@whoru wybor 70+ m kw jest dość skromny w sensownych cenach. najgorzej że sporo mieszkań jest zniszczonych przez inwestorów co robią ze 100mkw pare kawalerek albo 10 pokoi
  • Odpowiedz
@mapache: odliczając kamienice i fatalne lokalizacje jak prawobrzeże i bezrzecze to okazuje się, że bez miliona sto nie ma co podchodzić ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz