Wpis z mikrobloga

#coolstory #wkrecajzwykopem

Co się w piątek #!$%@?ło.

Miejcie z ekipą zaproszenie na urodziny do dziewczyny kolegi

Bądźcie spóźnieni, powiedzcie, że samochód się zepsuł i jeszcze nie wyjechaliście

Zgarnijcie kumpla spod tesko

Kumpel dzwoni do gospodarza (nie był gospodarzem ale chłopakiem solenizantki, więc niech tak będzie nazwany), że nas nie ma i nie może się do nas dodzwonić, mówi, że jak nie przyjedziemy po niego to zadzwoni po kolegę, żeby ten go zawiózł

Gospodarz dzwoni do nas, my nie odbieramy.

Kumpel dzwoni do gospodarza, że nas nie ma i jedzie z kolegą.

Gospodarz dzwoni do nas ze zjebą, mówimy mu, że jedziemy bez kumpla bo nie było go pod tesko i nie odbiera od nas telefony

Gospodarz #!$%@? over 9000, dzwoni na zmianę do nas i do kumpla, który siedział z nami w aucie, żebyśmy się spotkali pod euro i dojechali jednym autem. W międzyczasie mówimy mu, że musimy zawrócić, bo jesteśmy już dalej.

Gospodarz nie załapał, że kolega z kumplem w 10 min zrobili jakieś 50km

Gospodarz już nie wyrabia z nerwów, nam z trudem udaje się powstrzymać od śmiechu

Mina gospodarza, jak usłyszał na miejscu nasz śmiech, że go wkręciliśmy, bezcenna
  • 2
  • Odpowiedz
Gospodarz nie załapał, że kolega z kumplem w 10 min zrobili jakieś 50km


@chomikgumiok: Nic mnie tak nie wkurza jak złe nazywanie zmiennych. Mogłeś ponazywać ludzi np. Michał, Paweł czy inny Piotrek a nie kumpel i kolega xD. Musiałem 2 razy przeczytać żeby ogarnąć ;p
  • Odpowiedz