Aktywne Wpisy
nilmerg +6
W sumie to dlaczego Rosja nie użyje atomu? Nie mówię o waleniu po miastach, ale małe ładunki w jakieś cele strategiczne, jakieś lotniska wojskowe czy coś takiego, i nie musi to być przecież duży kaliber bo te bomby mają różną siłę rażenia. Na pewno byłby to taki znak, że są gotowi na użycie atomu i zachęta do rozmów pokojowych na ich warunkach. Czy chodzi o strach przed tym, że po użyciu atomu
Badmanek +94
Zawsze fajnie się czyta wpisy osób, które sympatyzują z rosją. Jakie to musi być dla nich ciężkie, że muszą teraz pisać o Tym jak Putin się zemści, jak to Ukraińska ofensywa nic nie da.
Przypomnę wam, że 901 dni temu zaczął się ten spektakl upokorzenia dla rosji.
Ta cała potęga okazała się gówno warta i rosja okazała się być naga
Napadli
Przypomnę wam, że 901 dni temu zaczął się ten spektakl upokorzenia dla rosji.
Ta cała potęga okazała się gówno warta i rosja okazała się być naga
Napadli
Aktywne Znaleziska
EDYCJA 33 - 7/24
Temat pracy: Jak ryba w wodzie (Reguly: 1. W razie pierwszej pomylki, zamiast ją poprawiac, zrob z niej istotny element kompozycji. 2. Wykorzystaj swój stary motyw)
No więc mój stały choć nie jedyny motyw to swego rodzaju "skyscape", czyli obraz z naciskiem na niebo i chmury.
Pomyłki? No cóż, dla jednych cały obraz to będzie pomyłka, dla tych bardziej życzliwych tutaj nie ma pomyłek. Ewentualnie wesołe małe wypadeczki. ;] #pdk
"Pobudka",
60x40cm, olej na płótnie.
Obraz zacząłem z myślą o wyzwaniu,
a powstawał z wyobraźni.
Chciałem mieć takie niebo dziwne, zielone. Trochę jak z porytego snu, trochę jak z jakiegoś sci-fi.
Ale też lubię nokturny Whistlera i w ogóle tonalizm więc no takie coś wyszło.
Pod koniec malowania zdałem sobie sprawę, że kojarzy mi się ten motyw z Ranchem Skinwalkera. ;)
Smacznego, pozdrawiam.
#gascoignemaluje #malarstwo #rysujzwykopem #malujzwykopem #tworczoscwlasna
PS. Jakby komuś się spodobał to jest dostępny, szczegóły na privie.
źródło: 24.07 Pobudka
PobierzTemat jest przecież. To taka tradycja w wyzwaniu, że do tematu podchodzi się swobodnie albo przewrotnie. Więc wiedziałem jedno: na pewno nie będzie nigdzie żadnej ryby.
Ja sobie zinterpretowałem tak, że to ja mam być jak ryba w wodzie i zrobić motyw w którym czuję się najlepiej. ;)
No więc gościu namalował żonę Lenina na ławce i obmacującego ją faceta.
- A gdzie Lenin?! - pyta komisja konkursu.
- W Poroninie.