Wpis z mikrobloga

Dlatego na kanarach zawsze biorę jakieś małe auto typu fiat 500. Nawet najsłabszy silnik da radę wszędzie, a na drodze łatwiej, tym bardziej, że z parkowaniem też nie jest tam różowo. W sumie podobnie jest na Teneryfie, np słynna droga na Masce.
  • Odpowiedz