Wpis z mikrobloga

Wiem, że jakieś 85% użytkowników Wykupu kibicuje dziś Hiszpanii, nic dziwnego - grają ładniejszą piłkę. Ja jednak, od dziecka oglądałem Premier League i trzymałem kciuki za Angoli. Moim piłkarskim idolem od zawsze był John Terry i od bajecznych koronkowych goli, zawsze bardziej jarała mnie żelazna defensywa, okraszona tak często rozpaczliwym poświęceniem jak zabójczymi kontrami. Od pasjonujących pojedynków Gascoigna z Niemcami, poprzez niespełnione złote pokolenie Lampsa i Gerarda - kibicuje tym patałachom grubo ponad 20 lat. Co by nie mówić o ich tegorocznym występie - ich forma zwyżkuje i im trudniejszy przeciwnik tym pokazują się z lepszej strony. Nie bedą faworytem ale potencjał mają jeszcze większy od Hiszpanów. Myślę, że w bólach i mękach ale zwyciężą dziś doświadczeniem. Życzę wszystkim dobrego meczu a sobie jak najwcześniejszego wejścia Cola Palmera. Pozdrawiam mirkujących.

#mecz #euro2024 #pilkanozna
musichastherightto_children - Wiem, że jakieś 85% użytkowników Wykupu kibicuje dziś H...

źródło: temp_file4706828929368976306

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
nic dziwnego - grają ładniejszą piłkę.


@music_has_the_right_to_children: Dla mnie (nie wiem jak dla innych) to nie jest kwestia grania ''ładniejszej piłki'' absolutnie a jakby takiej pychy brytoli? na zasadzie piłka nożna wraca do domu podczas tego gdy nie umieją nawet godnie przegrać i ściągają medale a ich kibice biją losowych Włochów na Wembley. Poza tym to już nie jest generacja starych piłkarzy z tym Terrym, Gerrardem, Beckhamem. Z tego samego
  • Odpowiedz