Wpis z mikrobloga

Oświadczenie gigachada Giertycha

tldr lewica stworzyła bubel prawny

https://x.com/GiertychRoman/status/1811830646685282608

Szanowni Państwo!

Przyjmuję karę nałożoną na mnie przez PDT z pokorą, lecz prosiłbym Państwa o przeczytanie mojego wyjaśnienia. Jako zawieszony poseł KO zawieszam tym samym własne postanowienie, aby się o aborcji nie wypowiadać.

Projekt autorstwa pani poseł Anny Marii Żukowskiej z Lewicy przeczytałem dopiero w poniedziałek. Jeszcze nigdy nie było tak niechlujnego, nierozsądnego, a wręcz w niektórych punktach groźnego dla kobiet projektu ustawy. Nie mówiąc już o tym, że jeszcze nie było projektu, który wprowadzałaby taką wolną amerykankę w sprawach aborcji.
Ustawa zakładała, że wykreślenie art. 152 par. 1 i 2 kodeksu karnego, czyli absolutną dowolność wykonywania aborcji na życzenie do 12 tygodnia. Aborcję może dokonać każdy, byle nie lekarz (autorki nie wykreśliły bowiem art. 4a ustawy mówiącej o warunkach przerywania ciąży, który lekarzowi pozwala na dokonanie aborcji wyłącznie w przypadkach tam wymienionych). Oczywiście oznaczałoby to, że w większości przypadków aborcję wykonywałby znachor. Jednocześnie ustawa wykreślała art. 154 par. 1 kk, czyli uchylała odpowiedzialność karną za śmierć kobiety wynikłą z dokonanej przez kogoś aborcji. Przecież to jest szaleństwo! Zakazywać lekarzom, zezwalać szamanom i zwalniać ich z odpowiedzialności karnej za błąd? Ogólne przepisy o błędach medycznych nie dotyczą znachorów. Wyłączenie odpowiedzialności karnej tych osób i zezwolenie na dokonywanie przez nich aborcji to jest aberracja. Nie muszę mówić, że takich zapisów nie było w programie KO.

Ustawa wprowadza symboliczną de facto karę za dokonanie aborcji do momentu porodu. Przy pierwszym czynie byłoby to w praktyce ograniczenie wolności. Nigdy nie było tego w programie KO.

I na koniec absolutny hit posłanki Żukowskiej. Ustawa wprowadza dowolność interpretacyjną, która w przypadku, gdyby prawica doszła do władzy, mogłaby doprowadzić do zupełnie odwrotnego od zamiaru autorek interpretowania jej zapisów i wymierzania kar dożywocia za aborcję.
Wykreślenie art. 152 kk par. 1 i 2 następuje z rozdziału XIX, który mówi o ochronie życia i zdrowia człowieka. Jeżeli ustawa nie zakłada wykreślenia art. 4a z dotychczasowych przepisów o przerywaniu ciąży to sugeruje, że aborcja poza wyjątkami wskazanymi w tym przepisie jest jednak jakoś penalizowana. Absolutnie dopuszczalna w takiej sytuacji może być interpretacja, że wykreślenie art. 152 par. 1 i 2 oznacza, że wykreśla się przepisy szczególne do pierwszego przepisu z rozdziału XIX czyli art. 148 kk, który jest przepisem generalnym dotyczącym ochrony człowieka. Tym samym mogliby niektórzy uznać, że wyrok TK z 1997 wydany pod przewodnictwem prof. A. Zolla uznaje płód za człowieka i spokojnie mogę sobie wyobrazić, że w przyszłości za aborcję jacyś fanatycy mogliby ścigać jak za zabójstwo. A przynajmniej mieliby taką możliwość.

Sprawę podniosłem bardzo późno bo dopiero w środę na prezydium klubu i spotkałem się wczoraj z adwokatkami, które były ekspertkami na komisji. Gdy przedstawiłem moje pierwsze wątpliwości (co do dożywocia za aborcję) usłyszałem, że prof. A. Zoll b. Prezes Trybunału Konstytucyjnego, autor komentarzy do kodeksu karnego i wielu publikacji na temat Konstytucji i prawa karnego jest powszechnie uznawany za osobę skompromitowaną i nikt nie będzie go traktował poważnie bo wydał wyrok, który ekspertki krytykują. I że w związku z tym żadna prawica w przyszłości nie może przyjąć takiej interpretacji ich propozycji, bo przecież byłoby niesłuszne. Uznałem więc, że dalsza rozmowa z tymi młodymi i sympatycznymi, ale bardzo pewnymi siebie prawniczkami, nie ma sensu. Tym bardziej, że byliśmy już po II czytaniu, czyli bez możliwości składania poprawek.

Nie mówiłem o tym publicznie, bo nie chciałem się w sprawach światopoglądowych wypowiadać. Jednak burza wynikła po głosowaniu wymaga tego wyjaśnienia.

Tak jak powiedziałem karę zawieszenia przyjmuję z pokorą. Może dobrze mi zrobi, bo pracowałem ostatnie miesiące w sposób wyczerpujący.

Roman Giertych
#polityka #bekazlewactwa
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogromca_kucy mehh, ad lewicum. Moim zdaniem Giertych całkowicie się skompromitował, a te tłumaczenie lekko muśnięte prawniczym #!$%@? niczego nie zmieni pod kątem politycznych skutków jego zachowania - to zresztą tylko jego prywatna niewiążącą wykładnia, która niekoniecznie znalazłaby poważanie w doktrynie i judykaturze.

Jego zachowanie należy postrzegać jako kompromitacja obozu rządzącego, który nie potrafi stworzyć odpowiedniej większości do przeforsowania swojego projektu światopoglądowego (zaznaczam, że projekt był sygnowany przez samego Tuska).

W gruncie
  • Odpowiedz
@Hubert_von_Mai: jak konfederacja zrobiła pażdzierzową ustawę to lewacy klaskali uszami. Teraz jak Giertych śmie śmieć to kłi kompromitacja z niego taki adwokat jak z koziej dupy tromba #!$%@? się zna na prawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a wogóle to nam partie skompromitował jeszcze konfederacji wzrośnie kłii jak on muk!
  • Odpowiedz
@Felektron XD, w sensie nie wiem skąd ten fenomen Giertycha. Dla mnie to człowiek niewiarygodny i skompromitowany od słynnych mundurków, Ferdydurki i młodzieży Wszechpolskiej, który potem został cudownie nawrócony na tuskowy liberalizm. Śmiechu warte, ale Polaczki to rzadko, kiedy posiadają do siebie godność.
  • Odpowiedz