Wpis z mikrobloga

#kononowicz #halomoto uwaga, wykładam karty. pamiętacie piątek 13. na zajezdni, jak to barnej pomawiał wsw, że ten trzymał usmarkanego ludwiczka pod nożem? po czarnym poniedziałko-wtorku uważam, że barnej mógł mieć racje, że jak wsw się uruchomi pod wpywem emocji zakrapianych wódką, to różne rzeczy mogą się dziać. dobrze, że na kwadrat nie wpadli antyterroryści z radomia.
  • 6
  • Odpowiedz
@NicolasLatifi: szczególnie jak sobie golnie 200 ml 'rudej'. wtedy włącza mu się agresor. wyobraźcie sobie: jedziecie autobusem, a za wami stoi zagłoba z wąsiskami na bembenie i zionie wódą i nienawiścią. lecą słowa na k, c, s i inne literki. choroszcz. strach się bać.
  • Odpowiedz
@droga_krzyzowa: cały czas chodziło mi po głowie w trakcie wtorkowego lajta, jakie to uczucie, gdy idziesz sobie chodnikiem albo na przystanek, stoisz na przejściu dla pieszych albo siedzisz w tramwaju a tam 60-letni, czerwony jak indor, śmierdzący alkoholem i fajami, przepocony grubas z selfiestickiem non stop drze się, że "taaak kvrrrwa, to są pedauy, ja z tymi cvelami zrobię porządek kvrrrrwa, jadę teraz do spółdzielni kvrrrrwa!". Przed wcześniejszym telefonem do
  • Odpowiedz