Wpis z mikrobloga

Jak widzicie przyszłe "rozmowy pokojowe"?
Stan obecny

Ukraina domaga się wszystkich terytoriów sprzed 2014.

Rosja anektowala Krym, Republikę Doniecka i Ługańska. W ich mniemaniu to są ich terytoria.

Jedna i druga strona będzie musiała "ustąpić", bo chyba w wieczne wykrwawienie się Ukrainy nikt posiadający zdrowy rozsądek nie wierzy.

Ostatnie wydarzenia, podpisywanie europejskich krajów umów z Ukrainą które tak naprawdę niczego konkretnego nie wnoszą, skłania do stwierdzenia że są to umowy na alibi. Na alibi gdy prezydentem USA zostanie Trump, bo nawet demokraci za bardzo nie chcą podmienić Biedna wiedząc w jakim stanie się on znajduje.
#ukraina #wojna #geopolityka
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@robertkk: czyli brak rozmów. To teraz powiedz w jakim okresie czasu cel zostanie osiągnięty. I czy Ukraina ma odporność na zawirowania w Zachodnich demokracjach jak wybór Trumpa w USA?
  • Odpowiedz
  • 0
@decentralizacja: tylko sytuacja w USA, brak mocnego kandydata demokratów. Biden a co za tym Kamala Harris to nie jest dobry wybór na obecne czasy. Mówi się o Michelle Obamie, mogłaby wygrać wybory ale to nie jest ten kandydat. Jeżeli miałbym kogoś widzieć to Jen Psaki. Francji i Niemcom też paradoksalnie nie przeszkadza wybór Trumpa. On odwali brudną robotę i dzięki temu będzie można rozpocząć rozmowy o europejskiej armii. Jak ten
  • Odpowiedz
  • 0
@decentralizacja: tylko czy Zachód chce tak naprawdę pokonania Rosji. Rozumiem twój tok rozumowania, ale ambasador Francji na zaprzysiężeniu Putina, wcześniej blokada zakupu amunicji dla Ukrainy przez Francję i Cypr i to w dość trudnym dla Ukrainy etapie wojny.Brak wysłania Taurusow przez Niemcy. Zamrożenie aktywów rosyjskich w Europie ale brak tu dalszych kroków. Biurokratyczne opóźnienia w pomocy. Prawdopodobna sprzedaż Rafinerii Schwedt Kazachom mimo że Orlen wyrażał zainteresowanie. Norweski ambasador również pojawił
  • Odpowiedz