Wpis z mikrobloga

@wstanczyk: wiele głupich pomysłów "ekstremalnych" widziałem, ale ten jest chyba najgłupszy. Spacer wzdłuż autostrady, a potem DK5 to pewnie będzie niezapomniane przeżycie. Gość chyba przeczytał o tym Szwedzie (?) co pojechał rowerem pod Mont Everest i wlazł na górę i pozazdrościł xD
  • Odpowiedz
@wstanczyk: @Ogau to raczej nie jest pieszo, a biegowo. Strzelam ze to moze byc jakas akcja charytatywna, pelno takego ostatnimi czasy.
Bieg dookola Polski, wybrzezem z zachodu na wschod non stop itd itd. Zazwyczaj jakis szczytny cel ttemu towarzyszy, jacys sponsorzy, media, sociale.

Co prawda nie wiem jak im wyszlo 150km, chyba ze chlop bedzie krazyl, bo gmapsy dla wedrowki podaja ~120km +2k przewyszenia
  • Odpowiedz
@wstanczyk: nie no pewnie, że się da, ale w pewnym sensie podziwiam, że ktoś traci energię akurat na coś tak nudnego. No chyba, że to rzeczywiście jakaś akcja charytatywna, a nie tylko dla siebie samego to jeszcze ledwo, ledwo, ale mogę zrozumieć.
  • Odpowiedz
  • 0
musi mieć bardzo dobre tempo i mało odpoczywać.


@Iudex: Do zrobienia w 24h. Moje tempo kanapowca dla niezbyt szybkiego marszu, to 6-7 km/h, a jak ktoś się trochę przygotowywał, to wiadomo że szybciej. Wiadomo, że pod górę takie nie będzie, ale jako że większy kawałek jest po płaskim, to wydaje się, że jest zapas.
  • Odpowiedz
@wstanczyk: To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się
  • Odpowiedz
  • 0
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: Przez kilkanaście godzin po płaskim? No da radę, to nie jest dla mnie szybki marsz. A może nie dałbym rady - kto wie. Piszę, że to porównanie do kanapowca, który w ogóle nie trenuje. W przypadku tego od czekana spodziewam się, że jednak coś tam trenował kondycję przed tym wyjściem, więc powinno być sporo lepiej :P A że nie można ekstrapolować swojej średniej na dowolną ilość godzin, to przecież
  • Odpowiedz
Moje tempo kanapowca dla niezbyt szybkiego marszu, to 6-7 km/h


@wstanczyk: No delikatnie mówiąc to nie jest tempo kanapowca. Szybki marsz z obciążeniem, plecakiem, wodą etc. w terenie to jest właśnie między 5 a 7km/h. Oczywiście, że wytrenowany ziomek może zapieprzać znacznie szybciej. I trasa, którą pokazałem jest do ścięcia, bo to co pokazuje mapa zwykle się znacząco nadrabia. Jest to po prostu fajny wynik do zrobienia dla wyćwiczonej osoby,
  • Odpowiedz
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota ze 3 lata temu obejście kotliny jeleniogórskiej koleś zrobił w 16h, a to 148 km cały czas po górach. Do kupy było tam karę ładnych km przewyższenia. No i to wygląda tak, że koleś biegnie i albo jedzie za nim auto, albo na ustalonych pozycjach stoi support z wodą i jakimi batonami energetycznymi.
  • Odpowiedz