Wpis z mikrobloga

@Szyszkalogin: za dużo jest ludzi na świecie aby to było realne. tak to możesz w lesie żyć i polować na zwierzynę innej opcji nie ma.
Poza tym weź pod uwagę że żyjemy w kraju o jednak wysokim rozwinięciu, zobacz jakieś indie itp. tam ludzie nawet papieru toaletowego nie używają i żyją w śmieciach. Afryka, gdzie istnieje wiele wiosek czy miejscowości że ludzi piją wodę z brudnej rzeki w której też się myją czy piorą i też chorują przez to umierają bo to jedyna opcja wody. Dopiero teraz troszkę się poprawia i im studnie budują.

I za to rozwinięcie trzeba zapłacić cenę, czyli pracować. większość ludzi musi mieć gówno pracę bo tak wynika z matematyki reszta to skrajności bezrobotni czy osoby zarabiające w #!$%@?.
A tak to poza próbą przeżycia w lesie, to możesz wyjechać do takiego kraju i pracowąc nie będziesz musiał.. no ale chyba jednak wolisz obecny stan życia a nie picie wody z szamba i niepodcieranie tyłka.. no właśnie. niestety nie ma złotego środka.
Gdyby ludzi na świecie było z 50 milionów to każdemu by się żyło dostatnie.. bo zasoby itd. Prosta analogia z czekoladą. Jak masz ją do podzielenia na np 20 osób, a czekolada ma 20 kostek, to każdy dostanie po jednej. jak musisz podzielić na 200 osób to 1/10 kostki. jak 2000 to 1/100 kostki, czyli kostka czekolady podzielona na
  • Odpowiedz
Mocarstwa rządzą światem, a tak naprawdę rozwinięte kraje są w mniejszości, mają władzę poprzez technologię itd. cała europa ma demografie na minusie i wymiera, a kraje nie rozwinięte jak afryka, indie itd kwitną jak opętane. myślę że za 100-200 lat w ogóle nie będzie białych ludzi na ziemi, ewentualnie mniejszości jak kiedyś indianie w ameryce. a białe kobiety skaczące po egzotycznych knagach jeszcze przyspieszają ten proces.
Dodajmy do tego spadający ogólnie iloraz
  • Odpowiedz