Wpis z mikrobloga

@RudyZibi: Trochowski chyba nie dostał powołania na mundial. Jeszcze Tim Borowski i Bernd Schneider, więc możliwe, że w jakimś towarzyskim czy eleiminacjach mogło być nawet pięciu ze związkami z Polską. O Schneiderze co prawda najbardziej naciągane, ale już dawno usłyszałem (może w 2008) coś takiego:
Oficjalnie urodził się w niemieckiej Jenie, ale nieoficjalnie w… Wodzisławiu Śląskim. I miał się nazywać Arkadiusz Skrzypiciel. Jego ojciec – Janusz Skrzypiciel w latach 70.
  • Odpowiedz