Wpis z mikrobloga

#wypadek #bmw
Mogę się założyć, że od momentu zdania prawka do momentu zabójstwa tego dziecka każdy w tej małej wsi doskonale wiedział jak jeździ morderca z BMW.
Że każdy wiedział, czyj syn lubi się przy piątku #!$%@?ć do 3 promili a potem wsiąść w samochód i #!$%@?ć po okolicy.
Że każdy to jakoś tłumaczył i usprawiedliwiał, jedni tym, że młody i musi się wyszaleć, drudzy tym, że każdy czasem po piwku pojedzie, trzeci tym, że przynajmniej nie jeździ jak #!$%@?, czwarci tym, że ma jakąś pasję i tak dalej.
No to wyszło, realizując po pijaku swoją pasję zamordował starym gruzem 12 letniego dzieciaka.
Tak się kończy społeczne przyzwolenie na szybką jazdę i jazdę po alkoholu, powszechne zwłaszcza na wsiach.
Najsmutniejsze jest to, że morderca dostanie pewnie kilka lat w zawiasach jeśli wcześniej nie był karany.
No i oczywiście auto marki przypadkowej, dodatkowo w najbardziej obrzydliwej wersji.

https://miejskireporter.pl/pijany-kierowca-bmw-wjechal-w-dzieci-nie-zyje-12-latek-drugi-w-stanie-ciezkim-kierowca-3-promile/
  • Odpowiedz