[mike-78]

Wszystkim migrantoentuzjastom (czyli najeźdźcom, których tak się dziś nazywa) polecam ten utwór, ze słowami narodowego wieszcza Adama Mickiewicza, który dokładnie tłumaczy mentalność Arabów oraz naiwność Europejczyków. Wasza szlachetność jest waszym wrogiem. Szlachetnym można być wyłącznie wobec innego szlachetnego człowieka. Szlachetność wobec ludzi zdegenerowanych kończy się porażką - i to paradoksalnie obupólną. Co ciekawe, utwór ten także opisuje wykorzystanie ataku samobójczego oraz broni biologicznej. Taka tam ciekawostka. Ale w europejskich standardach, przynajmniej ówczesnych, takie rzeczy nie mieściły się w głowie. A oto utwór, opowiadający o obronie półwyspu Iberyjskiego przed inwazją maurów:

[Crusader_Universalis]

@mike-78 Szlacheckość, ty herbowy chociaż?

[mike-78]

@Crusader_Universalis: Akurat tak się składa, że tak, ale w dzisiejszych czasach, cóż za różnica? To już się dawno nie liczy, liczy się szlechetność (nie szlacheckość) w rozumieniu czy postępuje człowiek szlachetnie, czyli dobrze, a nie - źle i karygodnie. Popraw mnie, jeśli się mylę.