Wpis z mikrobloga

@michal1498: Ja w halasie tez nic nie slysze. Za duzo bodzcow. Jak kiedys mialem znajomych, to poszlismy do pubu, wszyscy normalnie rozmawiali, a ja co chwile musialem dopytywac co kto mowil. Przebadalem sobie nawet sluch i wyszlo, ze wszystko w normie.
  • Odpowiedz