Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
W najnowszym Gniocie Czeczena CBD
Stwierdza on , że czuje na sobie presje i musi wynajac coś wkoncu, że pośrednicy o niego się kłócą, że właściciel hotelu chce go zatrzynac ale on raczej spasuje.
Wspomniał też, że w Kambodży na tyle jest gorąco, że prysznic 2x dziennie to minimum....
Kiszonkowy Bej Klapek jest odmiennego zdania.
Oględzin kolejnego mieszkania. Wow, super ale za daleko do centrum i nie ma basenu.
Jak sam stwierdził taki wynajem będzie go kosztować, także o skuteru nie myśli. Rower mógłby ale to męczarnia.
Na końcu popływał w basenie wspomniał iż w ramach wfu miał 2x w tygodniu pływanie.
  • 8
  • Odpowiedz
@Towarzysz_Sobaka: Ten czeczen to widzę większy bajkopisarz od klapiszona się zapowiada.

Ja mu daję 2 miesiące max i zacznie się szmacić na lajwach albo zwieje do EU grzecznie (o ile będzie miał za co , casus Muminów).

Nie stać go na skuter, ale na mieszkanie niby go ma stać? Mam nadzieję, że wie, że sam czynsz najmu to jeden koszt, a jeszcze woda i prąd xD.
  • Odpowiedz