Wpis z mikrobloga

Kuhwa, butla wróciła po certyfikacji po 3 miesiącach, zawiozłem do Decathlonu żeby nabić, wracam do domu i zdziwienie - pierwszy stopień wchodzi dwa/trzy obroty i gwint się blokuje. Ktoś miał taką przygodę po certyfikacji/wizycie w Decathlonie? Jakieś doświadczenia z reklamacją uszkodzonego gwintu podczas napełniania butli przez pracownika serwisu decathlonowego?
#nurkowanie
  • 4
  • Odpowiedz
@P_O_T_E_Z_N_Y__G_E_J
Przy legalizacji butli odkręcają zawór wkręcając klucz w miejsce 1 stopnia automatu, więc tylko przy tym mogło dojść do uszkodzenia. Z drugiej strony jakby zawór był uszkodzony po legalizacji to by Ci jej nie nabili. Sprawdź czy jakiś paproch Ci nie wleciał, albo na gwincie od automatu czegoś nie ma. BTW w decathlonie nie opłaca już się nabijać, mają drogo, trzeba długo czekać, a obsługa często jest kiepsko przeszkolona.
  • Odpowiedz