Wpis z mikrobloga

@GoldenJanusz: ale z drugiej strony nie wiem co jest złego w tym, że nie trzeba udowadniać.
Podczas gwałtu lub sytuacji stresowych ludzki organizm wybiera jedna z 3 opcji - Walcz, uciekaj, zamarznij

I często w takich sytuacjach ludzie po prostu dosłownie jakby kostnieją, pusty wzrok cisza sztywne ciało
I co? To niby nie gwałt bo nie krzyczales o pomoc?

Nwm dla mnie ma to sens
  • Odpowiedz
@GoldenJanusz ostatnio dostałem kosza od dziewczyny co ma 150 cm a ja 185 cm więc chyba będziecie musieli zaktualizować swoje pojmowanie rzeczywistości wzrostowcy. Jest znacznie gorzej niż myślicie. Z racji nie chodzenia na randki w ogóle nie jesteście tego jeszcze świadomi
  • Odpowiedz
@bulbulator12345: jest dalej, to są trudne sprawy do udowodnienia i tak przez ofiarę ale dodawanie trudności przez "jak nie uderzyłeś go albo krzyczales to widocznie tego chciałeś" też nie jest dobrym mentalem. W tych sprawach są specjaliści, przesłuchania wielokrotne z psychologami, naprawdę rzadko się zdarzają fałszywe oskarżenia
  • Odpowiedz
@bulbulator12345: z takich anegdot w polskim sądownictwie zdarzają się naprawdę ostre patologie w związku z gwałtami i ilość zgłaszanych gwałtów jest mniejsza niż ilość gwałtów które się zdarzają faktycznie i to dość sporo.
Na studiach prokurator opowiadał nam jak dziewczyna młoda lat 17 została zgwałcona na imprezie (trzeźwa) i sędzina (kobieta) kilka razy przed całym sądem kazała jej recytować czy mu robiła loda, jak jej wkładał penisa itp (sąd w
  • Odpowiedz
@bulbulator12345: nijak, bo nikt domniemania niewinności nie zniesie, to prawo człowieka. Ale jak już ktoś się o tym dowie, to znajdzie inny bzdurny argument żeby w kwestii zmiany definicji gwałtu krzyczeć jakie to złe i szkodliwe.

Za to szkodliwe nie jest, że sądy uznają jako czynnik łagodzący strój ofiary czy fakt, że niedostatecznie się broniła i gwałciciele dostają zawiasy zamiast wyroków.
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka:

żadna kobieta nie chce przez to przechodzić

No niestety świat nie jest kolorowy a znając życie jak uwalą domniemanie niewinności to ratio fałszywych oskarżeń wzrośnie wykładniczo tak jak po słynnej ustawie mieszkanie za pomówienie. Żaden chłop nie chciałby przez to przechodzić.
Za udowodniony gwałt zwyczajnie powinni zaostrzyć kary o kastracje chemiczną plus dłuższe pierdzenie w pasiak.
  • Odpowiedz
W tych sprawach są specjaliści, przesłuchania wielokrotne z psychologami, naprawdę rzadko się zdarzają fałszywe oskarżenia


@ZenujacaDoomerka: jaka ty naiwna jesteś xd twój brat/syn będzie pomowionuno gwałt przez widzimisię wariatki i będzie miał przez to #!$%@? życie. Też będziesz wierzyć w opinie psycholożek?

Wystarczy że twój brat trafi na taką ekspertkę:
Quzin - >W tych sprawach są specjaliści, przesłuchania wielokrotne z psychologami, na...

źródło: Screenshot_2024-06-27-08-50-17-56_e4424258c8b8649f6e67d283a50a2cbc

Pobierz
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka gdyby nie było domniemania niewinności to byłoby pełno sytuacji typu:
- kobieta oskarża chłopa o gwałt mimo że nie mieli nigdy żadnego kontaktu seksualnego. Na przykład go nie lubi i chce mu zaszkodzić.
- prawo domniemania winy sprawia, że to chłop musi udowodnić że nie zgwałcił.
- chłop myśli myśli i nie ma dowodów na to że nie zgwałcił. Musiałby nagrywać swoje życie 24/7 żeby mieć dowód
- brak dowodu na niewinność, chłop idzie siedzieć niesłusznie za gwałt
  • Odpowiedz