Wpis z mikrobloga

@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: Z osób w moim otoczeniu większość kobiet chce mieć dzieci, ale albo nie może znaleźć partnera który też by chciał, często też boją się że po urodzeniu dziecka zostaną z nim same bo chłop się zawinie, a z samotnych matek robi się obecnie jakieś trędowate stwory od których trzeba się trzymać z daleka. Oczywiście że ja znam mocno ograniczoną liczbę ludzi, natomiast nie ma w niej ani jednej osoby
  • Odpowiedz
@Hmrogrz:
Ale co się ma brać z indywidualizmu? To że ludzie na zachodzie nie chcą by ich dzieci miały w życiu źle? To że wiedzą, że czynnik ekonomiczny to jeden z fundamentów szczęśliwego życia dziecka i rodzica? Schemat poświęceń i powinności posiadania dziecka to jest afrykański model rodziny. To chyba dobrze, że zachodnie społeczeństwa są na tyle świadome, że nie ściągają dzieci do świata, który zmierza w złym kierunku. Najpierw
  • Odpowiedz
Celem człowieka jest raczej bycie szczęśliwym, niż posiadania rodziny, czy luksusu.


@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: na pewno nie celem ewolucyjnym, akurat inteligencja u człowieka to skutek uboczny ewolucji.

Ogólnie masz racje i zgadzam się że aby wychować dziecko trzeba mieć na to środki, ale kult jednostki prowadzi do tego że dla wielu niemożność kupienia auta w salonie, tylko jakiegoś używanego to już jest bieda przez którą nie mogą mieć
  • Odpowiedz
@Hmrogrz:
Na pewno żeby świadomy człowiek zdecydował się na dziecko to musi być szczęśliwy i musi widzieć, że jego dziecko będzie żyło w dobrym świecie i będzie miało dużą szansę na szczęście.

Nie wiem o jakim skrajnym bogactwie mówisz, gdyż pensje na Zachodzie od 20 lat w ogóle nie rosną w ujęciu realnym. Wszystko zjada inflacja i rosnące podatki. Taki jest po prostu trend, że na świecie jest coraz gorzej,
  • Odpowiedz
@wzorowy_obywatel_unii_europejskiej: nie wiem jak by się żyło rodzinie za takie pieniądze, ale wiem że pielęgniarki nauczyciele, HRowy czy pracownicy magazynowi mają dzieci, żyją. Może nie stać ich na wszystko na co mają ochotę, ale są ubrani, nie chodzą głodni i dzieciaki nie odstają od rówieśników. Nie jest to łatwe życie, ale wciąż może być szczęśliwe.

Po prostu coraz mniej ludzi się na to decyduje bo wszędzie się im wmawia że
  • Odpowiedz