Wpis z mikrobloga

  • 1
@Jariii: "Muzeum II Wojny Światowej opublikowało na swojej stronie internetowej oświadczenie. "Spór o wystawę był jedną z wielkich, toczonych w ostatnich latach w Polsce publicznych debat o historii, sporem o rozumienie polskiego patriotyzmu, starciem dwóch wizji mówienia o przeszłości: refleksyjnej i apologetycznej. Miał też wyraźne podłoże polityczne, będąc konfliktem o to, jak powinny wyglądać relacje między władzą polityczną a sferą nauki i kultury, o to, czy politycy mają prawo naruszać
  • Odpowiedz
@huncwot_: No i pięknie, bo partyjni nominaci z PiSu narzucali historykom narrację, nadreprezentowujac część historii która im tożsamościowo pasowała. Np. Rodzina Ulmów była główną "atrakcją" sekcji o Auschwitz, gdzie Niemcy wymordowali ich w ich rodzinnej miejscowości 300km dalej. Po wystawie można było odnieść wrażenie, że to księża katoliccy z Kolbem na czele byli najbardziej represjonowaną przez nazistów grupą itd.

Dobrze że do muzeum wraca historia a wylatuje "polityka historyczna"
  • Odpowiedz
@Amatorro: Wiadomo, jakiekolwiek wspominanie o polskich ofiarach to narzucanie narracji i nadreprezentowanie, zwłaszcza w sekcji o Auschwitz, jeszcze ktoś pomyśli, że były jakieś inne ofiary oprócz Żydów.
  • Odpowiedz
@ibilon: No i czemu ekstrapolujesz od razu? Kto napisał że wspominanie o polskich ofiarach jest złe? W Auschwitz zginęło 1.1mln ludzi w tym 900k Żydów, a w tej grupie etnicznej najliczniejsi narodowościowo byli obywatele Polski. W całej wojnie łącznie obywateli Polski zginęło prawie 6mln, więcej tylko Sowietów i Chińczyków i nikt #!$%@? tego nie neguje!!! A na pewno nie historycy pracujący w muzeum ww2!!!!

Chodzi o to, że partyjni spindoktorzy
  • Odpowiedz