Wpis z mikrobloga

Coś mam szczęście do czapli. Okazuje się, że nie muszę jeździć daleko poza miasto, żeby je złapać, bo zadomowiły się w środku miasta w Szczecinie. Jedna upodobała sobie nowe budynki na Łasztowni, gdzie w spokoju zażywała kąpieli słonecznej, mając kompletnie wywalone na samochody i przechodniów.
Polecam odwiedzić czasami to zadupie Polski. Niesamowite miasto jeżeli chodzi o ilość dzikich zwierząt w okolicy, czasami naprawdę rzadkich.

#fotografia #hobby #ptaki #szczecin
okoniaczek - Coś mam szczęście do czapli. Okazuje się, że nie muszę jeździć daleko po...

źródło: IMG_1750

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: właścicielką aparatu jestem zaledwie od kilku miesięcy i dopiero odkrywam w sobie to "jaranie się ptakami" xD Ale jest w tym hobby coś bardzo satysfakcjonującego, kiedy wyjdzie ostre zdjęcie.
Cel na to lato, to strzelić ostre zdjęcie bielikowi. Widziałam je już kilka razy nad Odrą, takie wielkie bydlaki ciężko przegapić
  • Odpowiedz
@okoniaczek Bieliki widziałem z dosyć bliska w tych kanałach koło Dziewoklicza w stronę Siadła. Jak w tygodniu kajaczkiem tam wplyniesz to cisza i spokój i mnóstwo ptactwa...
  • Odpowiedz