Wpis z mikrobloga

@orcus: kto ci każe latać w moim imieniu na komendę? czytałeś w ogóle to? z resztą uwielbiam internet - cały skupił się na nic nie znaczącym szczególe zamiast na pomocy w znalezieniu kolesia który rozbił TYLKO prawy tył (gdy ten element karoserii należy do całego samochodu i prawdopodobnie szkoda jest całkowita), a przede wszystkim kolesia który gdyby tam stało dziecko a nie auto, TEŻ by uciekł. I ucieknie następny raz jeśli nikt go nie nauczy że to nie popłaca.

żegnam społecznie zaangażowany jak widzę po Twoich postach Danielu Dobrijałowski (jak to się wymawia?). tym razem zaangażowałeś się nie tam gdzie trzeba, wypowiedzią którą można jedynie podetrzeć sobie tyłek.