Wpis z mikrobloga

5 miesiąc wolności od alkoholu jest trudny.

Emocje:
Nie wiem czy w końcu nie odkryłem emocji bez narkotyków bo naprawdę dużo ryczałem słuchając muzyki w tym miesiącu. ( Z jednej strony bym chciał napisać do czego płakałem a z drugiej się wstydzę bo przypał przez pedalstwo tych piosenek)Pisałem opowiadania strasznie płakałem i byłem wyczerpany tym płaczem. Może by pasowało " I cry a lot but I'm so productive it's an art". Wymyślam sobie nie realne scenariusze i plączę, najczęściej przy smutnych sytuacjach typu śmierć kogoś bliskiego, pożegnanie i nie pewność czy jeszcze kiedyś zobaczy się drugą osobę a wcześniej się uśmiechałem. Wczoraj akurat udało mi się nie płakać choć trochę chciało mi się.

Na pewno też czuję frustrację, że miliarderzy mogą spożywać a taki plebs jak ja nie może bo przez to nic nie osiągnę, zaraz umrę itp.
Kupiłem shota konopnego na rozluźnienie, ale nie pomaga.
Od 20 maja zapisuję swoje emocje, może po miesiącu też zrobię małe podsumowanie opisując jakie dokładnie czułem i co było głównymi zapalnikami.

Sen:
Śpię różnie raz 7 godzin potem 8, 9.5 ledwo wstając a następnego dnia 4 w pierwszym tygodniu czerwca 3 razy spałem po 4h i nie zawsze mogłem odespać następnego dnia. Wyglądało to tak, że przed północą zasypiałem wstawałem o 3:30 nie mogłem zasnąć, potem usnąłem 30 minut przed budzikiem, który był na 7:30 a ten mnie budził. Budziłem się o 6 lub trochę przed bez powodu co wcześniej nigdy mi się nie zdarzało.

Kryzys jest duży. Nie widzę sensu w wolności bo mózg mam tak zniszczony, że nie potrafię normalnie funkcjonować a nie wiem jak poprawić mój stan. Łapię się na myśli czy już nie zapić się na śmierć.
#alkoholizm
  • 5
  • Odpowiedz
  • 0
@przegro_pisarz: Alkohol jest bardzo silnym depresantem, wprowadza duże uszkodzenia w mózgu, ale gorsze, co można zrobić, to znowu po niego sięgnąć. https://czp.org.pl/ - tutaj jest dostępna lista z mapą punktów CZP, gdzie możesz od ręki przyjść do psychologa, nie potrzebujesz skierowania, w chwili kryzysu termin zazwyczaj jest do 1 tygodnia, wizyta w ramach NFZ. Masz około 10 spotkań bezpłatnie lub więcej w razie potrzeby.
  • Odpowiedz