Badmadafakaa Badmadafakaa 13.06.2024, 14:18:11 4 + Bądź mną. Matma. Jeden atencjusz nie zamyka ryja i ciągle nawija z Sebuszami. W końcu się zbóldupnij i drzyj mordę: „MÓGŁBYŚ SIĘ W KOŃCU ZAMKNĄĆ?! NIEKTÓRZY CHCĄ SIĘ CZEGOŚ NAUCZYĆ!”. Cała klasa się śmieje. CHO NA SOLO! Zaakceptuj w afekcie. Dzwonek na przerwę. Wszyscy ustawiają się w kółko wokół was. Dzieciak rzuca się na ciebie z pięścią. Unik w #!$%@?. #!$%@? mu luja w czoło. O #!$%@?, ALE CWEL! Pada na glebę. Jeb go dalej po ryju. Przychodzi facetka. Widzi co się dzieje. Miej przypał u dyrektorki. Zostań zwolniony z pracy.Od tamtej pory nie mogę już uczyć matmy w szkole.#pasta
CZEGOŚ NAUCZYĆ!”.
Od tamtej pory nie mogę już uczyć matmy w szkole.
#pasta