Wpis z mikrobloga

  • 13
@undefined69 w klasie maturalnej by dostać 2 musiałem mieć 51% ze wszystkiego. Jakie było moje zdziwienie jak miałem test z jakieś gowno lektury, miałem 50% i dostałem kape. Kolega miał poprawkę w sierpniu z polskiego
Polonistki Grażyny to #!$%@?
  • Odpowiedz
mieć zagrożenie z języka polskiego to chyba trzeba się naprawdę postarać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@undefined69: ja miałem w maturalnej zagrożenie. #!$%@? fladra po prostu się uwziela, tym bardziej że byłem w mat-fizie, zdawałem rozszerzona matme, fizykę i angielski, to nie, #!$%@?, ona se #!$%@? że mnie nie przepuści. i nie mówię tego jak każdy leser, że ja to jestem geniusz tylko się sorka zawzięła, bo mam
  • Odpowiedz
@leo345: Niezdiagnozowana dysortografia, czy jak to się nazywa. :( Czytanie książek nie pomaga, Po prostu #!$%@? przełącznik w mózgu Wydaje ci się, że wszystko jest w porządku dopóki ci ktoś nie pokaże, że jest błąd. I to zdziwienie. Ale jak?! Przed chwilą było wszystko w porządku! Koszmar mojej młodości.
  • Odpowiedz