Wpis z mikrobloga

#przegryw Z tym że Trukele, piwniczaki itd. Nie wychodzą z chałupy to ja wcale nie dziwie się. Po co latać gdzieś, można jedynie kłopotów sobie wynaleźć. Oskarki latają xuj wie za czym zawsze i ładują się w problemy różne. Życie piwniczne dobre jest se albo neet albo po kołchozie kawka herbatka, szachy, gra kąkuterowa czy książka. A nie jakieś dramy normicko-oskarkowskie. Trukel to nadchuop.
  • 3
  • Odpowiedz