Wpis z mikrobloga

Emocje w piłce nożnej są absurdalne i nie należy traktować serio wynurzeń np. kibiców Legii czy Lecha pod adresem władz.
W okresie dwóch tygodni z turbo krytycyzmu legioniści płynnie przeszli do tubooptymizmu i wielkich planów na przyszłość. Dla mnie to jest coś kompletnie niedorzecznego - przed chwilą "wszyscy won", a teraz wielkie dyskusje o transferach i sukcesach w przyszłym sezonie. O co tutaj w ogóle chodzi?

Lech wygra kilka meczów pod rząd w nowym sezonie i kretyni już będą się cieszyć. Ludzie w piłce nie mają mózgów. Nie mam problemu z tym by jacyś kibice cieszyli sie ze swoich sukcesów, ale zdecydowanie widzę problem w takiej dwubiegunówce.

#mecz #pilkanozna #legia #ekstraklasa #lechpoznan
  • 1
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: tak to działa. Jak idziesz na mecz po ciężkim tygodniu pracy i jeszcze za to płacisz, to chcesz widzieć jak twój zespół wygrywa. A kiedy przegrywa w fatalnym stylu to chcesz mieć prawo pokrzyczeć, wyrazić niezadowolenie, wyrzucić negatywne emocje. Też taki byłem za gówniorza, potem zrozumiałem że przecież to tylko sport. Paru spoconych typów na boisku za ciężkie pieniądze ganiających balon, a cała reszta to marketing, czyli umiejętność takiego
  • Odpowiedz