Wpis z mikrobloga

W weekend jeździłem na torze poznań w ramach Open Track organizowanego przez Sport Drive

Tyle miałem stresu i obaw, że auto zajadę, a okazało sie, że nie było tak źle. Hamulce całe pomimo hamowania wielokrotnego ze 160-190km/h w przeciwieństwie do tego co się na jastrzębiu dzieje. Brakowało tylko chłodnicy oleju, bo jedne szybkie kółko dobijało mi temp do 120 stopni i musiałem 2 wolne przejechać by wystarczająco schłodzić auto.

Ogólnie tor to jednak jest zupełnie inna liga niż te małe tory. Jedzie się zupełnie inaczej, a i auto potrafi pokazać co potrafi. Na takim modlinie skręty są tak szybkie i mocne, że nawet moja dobra szpera w i30N nie radziła sobie i trzeba było jej pomagać dodawaniem gazu w zakręcie. Na poznaniu auto cały czas jechało jak przyklejone.

Mój najlepszy czas to 2:07,1 - niestety zostałem zblokowany na jednym zakręcie, więc parę sekund stracone. - https://www.youtube.com/watch?v=Hl6vQjzPos0

To był mój pierwszy wyjazd na ten tor, więc podstawy znałem jako tako, ale najwięcej traciłem na dohamowaniach. Nie mam doświadczenia przy hamowaniu z tak dużych prędkości i nie potrafiłem hamować na tyle późno, żeby wykorzystywać trailbraking. Z każdym kolejnym szybkim kółkiem było coraz lepiej, ale nie starczyło mi czasu, żeby zrobić porządne okrążenie na miarę moich możliwości.

Co ciekawe, opony continental sportcontact 7 bardzo dobrze dały sobie radę. Widać bo nich zużycie, ale nie ma wyszarpał się bieżnik tak jak na pierwszym trackdayu na nich na łodzi. Zastanawiam się czy nie miałem zbyt niskiego ciśnienia (a geniusze doradzali mi jeszcze niższe), bo na poznaniu miałem 2.7-2.8 bara i termometr pokazywał mi w miare równe 50-55 stopni na całej szerokości opony

#motoryzacja #samochody #torpoznan #trackday
cwlmod - W weekend jeździłem na torze poznań w ramach Open Track organizowanego przez...

źródło: IMG_9720

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@cwlmod: w Poznaniu to chyba z każdego zakrętu wyjechałem na trawę tak nie trafiając z hamowaniem,
wbrew pozorom na takich dużych torach to właśnie z hamowaniem powinno być łatwiej bo więcej miejsca na "ratunek" jak się przestrzeli punkt,

tak obrazowo, chcesz jechać zieloną linią i kończyć hamowanie w miejscu czerwonego krzyżyka,
no ale tam nie trafione, przestrzelone, itp... więc hamujesz sobie dalej po czerwonej linii już w ramach "ratunku: i
SpalaczBenzyny - @cwlmod: w Poznaniu to chyba z każdego zakrętu wyjechałem na trawę t...

źródło: Bez tytułu

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@SpalaczBenzyny: Nikt mi tego nie powiedział, a ja tylko tyle mniej wiecej zapamiętam co na filmiku i kickstera. Trochę się nie przygotowałem do tego wyjazdu. Zakładałem, że auto się spoci bardzo szybko i szczególnie hamulce wykitują (pewnie kojarzysz moje doświadczenia opisywane na wykopie)

pewnie nie wierzysz, że to możliwe ale tak będzie :)

Pewnie że wierzę, ale się nie oswoiłem z taką jazdą, dlatego napisałem właśnie, że zbyt wcześnie hamowałem.
  • Odpowiedz
  • 0
@SpalaczBenzyny: Jeżdżąc na małych torach to ja cały czas tak hamuję, ale ma wyczute hamowanie z małych prędkości. Hamując ze 100km/h to mniej wiecej widzisz punkt skrętu jakieś 15 metrów dalej, a przy 190 to hamujesz i hamujesz :)
  • Odpowiedz
  • 0
@SpalaczBenzyny: Przejrzałem swój filmik i innych w i30N i chyba trochę przesadziłeś z punktem hamowania. Od tej kreski do początku zakrętu jest jakies 30 metrów. W tym zakręcie widziałem ludzi jadących około 120km/h, czyli na 30 metrach należałoby wyhamować z około 200km/h->120km/h.

Gdy testowałem mój samochód na obecnych gumach to najlepszy wynik 200-0 to było 140 metrów. Jakoś tego nie widze :D
  • Odpowiedz
  • 0
@SpalaczBenzyny: Aj mój błąd, nie sprawdziłem na mapce, bo tam jest przecieć bardzo delikatne wejście i te 50 metrów to tam nie ma znaczenia. Na 100 metrach spokojnie wyhamuję.

Masz jakieś uwagi do mojej jazdy na inny torach na kanale?
  • Odpowiedz