[HardyE]

Naszła mnie taka refleksja. Ogólnie jestem mocno uprzedzony do sądów i sędziów. Uważam, że żaden człowiek nie powinien skupiać w sobie tyle władzy, a fakt, że zdarzają się sędziowie, których humorki zaburzają osąd z buta dyskredytuje całą instytucje (typu, że księciuniowi się nie chce siedzieć w pracy i już jest zły, więc pokazuje to na rozprawie, albo jest głodny i skazanemu się dostaje przez to o 2-3 lata więcej niż powinien itd). Sprawa z Gimperem tylko mnie umacnia w tym przekonaniu

Jak to jest możliwe, że Gimper wygrał tę rozprawę z Atorem? Ja pamiętam tamte czasy, i wyglądało to jednostronnie. Ator nagrywał jakieś smuty w swoim stylu, natomiast Gimper walił po całości i nagrywał let's play z gry, gdzie Ator był w karykaturalny sposób przedstawiony, a Gimper grał komentując w tle tekstami typu "pękniesz jak kondom starym Woźniaka". Nawiązywał do serii Atora (Plociuch) i walił teksty typu "ja ci #!$%@? zrobię plociuszka". Więc jak to jest możliwe, że użył nazwiska osoby, nawiązywał otwarcie do nazwy serii, którą ona prowadzi + w grze była karykatura tej osoby, czyli nie dało się z tego wybronić typu, że ooo, to nie chodziło o Atora, bo wiadomo, że o niego chodziło.

Nie bronię tu Atora bo wiem co to jest za człowiek, ale imho jest to dla mnie absurdalne. Gimper z premedytacją walił teksty typu, że go "zniszczy" i przecież miał możliwość wycięcia tego w montażu ale tego nie robił, więc upubliczniał to wielotysięcznej widowni

#gimper

[Pandillero]

@HardyE: po prostu miał lepszego prawnika niż Ator więc ten pewnie doszukał się jakichś błędów formalnych w pozwie i Gimpera uniewinniono. Każdy kryminalista jak ma dostatecznie dużo kasy na honorarium może zostać uniewinniony.

[KochanekAdmina]

@HardyE: bo sprawa została źle sklasyfikowana. Nie była żadnego nękania. Co najwyżej obraza. Gimper w kilku materiałach co najwyżej nawiązał do Atora (i to też grubymy nićme szyte te nawiązania), ale w żaden sposób nie wypełnia to oznak nękania