Wpis z mikrobloga

#muzyka
Jak byłem nastolatkiem, to myślałem, że "Skazany na bluesa" to film o pięknym, niedocenionym i niezrozumianym człowieku. Dzisiaj już tak nie myślę. Obejrzałem ten film ponownie. I Riedel jest jednym z ostatnich typów ludzi, z którymi chciałbym mieć cokolwiek do czynienia.
  • 2
  • Odpowiedz