Aktywne Wpisy
PierdekAlonso +178
Jeszcze do niedawna mówiłem, że PiS straci poparcie dopiero wtedy gdy Kaczyński zostanie przyłapany na seksie z księdzem. Dzisiaj patrząc na sondaże po aferze w sprawie funduszu sprawiedliwości wiem już, że PiS nigdy nie straci poparcia. Nie ma takiej rzeczy, która sprawiłaby że te 30% żelaznego elektoratu nie zagłosuje na PiS, po prostu nie ma.
Mam już dość tej zasranej demokracji i tego, że głos ludzi z tak bardzo wypranym mózgiem jest
Mam już dość tej zasranej demokracji i tego, że głos ludzi z tak bardzo wypranym mózgiem jest
enron +143
Rodzina przyniosła tej babce taki chodzik, żeby powoli stawała na nogi. Dziś obsługa szpitala zaczęła z nią ćwiczyć i przeszli jakieś 15m po czym pacjentka stwierdziła, że ma dość i chce usiąść. Sanitariusz skwitował całą sytuację stwierdzeniem "taka to do utylizacji się nadaje". Spacerująca z chorą pielęgniarka, taka miła i empatyczna, odpowiedziała mu "jak możesz tak mówić" za co plus dla niej. Usadzili więc tę panią przed telewizorem i włączyli go jej, konkretnie TV Trwam - sanitariusz znów nie ugryzł się w język i skomentował, że to "program dobry szczególnie dla niej".
Zły humor udzielał się mu od rana, bo przyjęty wczoraj pacjent nieprzyjemnie pachniał i dziś go mocno beształ za to, że "#!$%@?" - a koleś jest jakimś stałym ich klientem w złej sytuacji, uzależniony i zgarnięty z ulicy bez niczego i bez wsparcia z zewnątrz jak na razie.
Na obiad była zupa pomidorowa i jakieś mięso z kartoflami i mizerią. Porcja zupy to 2/3 talerza - sanitariusz wydający jedzenie narzekał, że dyrekcja każe im oszczędzać na wszystkim m.in. na rękawiczkach jednorazowych i bandażach, a porcje są coraz mniejsze - kartofli faktycznie było niewiele, a większość mizerii stanowiła jak zauważył woda.
Podczas obiadu miało miejsce ciekawe zdarzenie - jakaś podobno była pacjentka dobijała się do drzwi oddziału rozpaczliwie próbując się do niego dostać - krzykiem próbowano ją przekonać do udania się na SOR jeśli potrzebuje pomocy i zagrożono wezwaniem ochrony - przynajmniej tak zrozumiałem zasłyszane relacje, gdy dotarłem pod drzwi oddziału już było spokojnie. To ciekawe o tyle, że zazwyczaj ludzie próbują te drzwi sforsować od środka by się ze szpitala wydostać a nie do niego wejść 😅
#przegryw #pozmu
@lukiseven też, trzymaj się tam, zaraz przejrzę co się działo
@dr_papieros dzięki Koliego
@pozmu: Najgorzej. Ile masz lat? Ile miała matka?
@pozmu: Przesrane.