[stigmatic]

#zagadka #nauka #fizyka #ciekawostki
Taka zagadka. Mamy tu przekładnię, o przełożeniu Googol (10 do potęgi 100) :1.

https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=nFslB0AcVmM

Wiedząc, że na ostatnim kole zębatym mamy do dyspozycji ogromny moment obrotowy, to gdybyśmy do niego podłączyli taką samą przekładnię ale w "odbiciu lustrzanym", to czy będziemy w stanie wprawić ją w ruch? Pomijam tu kwestię wytrzymałości materiału, uraz luzów pomiędzy trybami.
Thx

[Ewagriusz]

Nie rozumiem o co chodzi z tym odbiciem lustrzanym.

[stigmatic]

@Ewagriusz: Bierzemy taką samą przekładnię, układamy tryby w odwrotnej kolejności i łączymy ją z pierwsza przekładnią, tak, że te najwolniejsze koła będą ze sobą połączone znajdując się na środku całego układu.
No i teraz czy obracając pierwszym kołem z jednej strony będziemy w stanie obrócić koło po przeciwnej stronie, gdzie teoretycznie powinniśmy uzyskać taką samą wartość RPM?

[Ewagriusz]

Czyli przykładamy taką samą siłę o przeciwnym wektorze więc dlaczego miałoby się to ruszyć?

[Rasteris]

@stigmatic: na każdym kole masz stratę energii. Przy tej ilości kółek to mały procent energii nie zostanie zamieniony w ciepło po drodze. Wyobraź sobie, że to nie jest proste. Tylko jako okrąg. I te największe z drugiego jest też pierwszym z pierwszego. Perpetuum mobile.