Wpis z mikrobloga

#astronomia #kosmos

Jakby coś leciało w naszą stronę - obce formy życia (statek kosmiczny) to jak dużo wcześniej byśmy to wyłapali na etapie naszej obserwacji kosmosu.
Typu 10 lat wcześniej, sto?
W sensie jakby coś lecialo w naszą stronę z x% prędkością światła i miało do nas 10 lat lotu jeszcze to byśmy widzieli?
  • 5
  • Odpowiedz
@buszmen007: raczej niebałdzo, może byśmy zauważyli od orbity księżyca, zależy też skąd by leciał, zdecydowana większość teleskopów jest skierowana na płaszczyznę Drogi Mlecznej lub płaszczyznę ekliptyki
  • Odpowiedz
@buszmen007: ogólnie jest bardzo dużo zmiennych ale to ciekawe pytanie.
Odpowiedz napewno jest gdzieś dość dobrze policzona bo podobne pytanie ma zastosowanie do asteroidów. Ale jest to bardzo case sensitive przypadek.

Wykrywalność zależy przede wszystkim od albedo i rozmiaru obiektu. Prędkości, kierunku (lecąc od strony bieguna południowego będzie trudniejszy do wykrycia z uwagi na mniejszą liczbę obserwatoriów). Do tego jego tempera i w przypadku skrajnie dużych obiektów gęstość.

Teoretycznie gdyby kosmici
  • Odpowiedz