Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja. Jakiś czas temu moja mama wezwała policję do awantury domowej/rodzinnej, bo brat trochę wypił i zaczął się rzucać, przy okazji coś tam niszcząc (trochę się mota w życiu w ostatnim czasie i siedzi obecnie na jej utrzymaniu. Generalnie taki trudniejszy okres w jego życiu z serią porażek i jakiś tam niepowodzeń). Policja przyjechała i uspokoiła atmosferę, brat wyszedł i wrócił następnego dnia, jakoś się dogadali. I tyle, temat rozszedł się po kościach.

I właściwie wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że matka otrzymała mandat po kilku tygodniach, bo tamtej nocy wezwała policję, co było według nich bezzasadne (doszli do tego wniosku 3-4 tygodnie później xd). W dodatku byli u niej w pracy 3 razy, bo nie mogli jej nigdzie znaleźć. Mandat został przez nią przyjęty, bo nastraszyli ją sądem i większymi kosztami, a to starsza kobieta i raczej nie szuka dodatkowych problemów.

Cała sytuacja wydaje mi się mega absurdalna, a wiadomość o tym mandacie podniosła mi ciśnienie, a więc zastanawiam się, czy jest możliwość coś z tym zrobić? Nie chodzi o pieniądze, ale o sam fakt. Mandat można oczywiście opłacić i zapomnieć, ale uważam, że raczej otrzymała go zupełnie niesłusznie i uparcie, wolałbym to załatwić inaczej.

#policja #prawo #mandat #absurd #kartonowepanstwo
  • 4
  • Odpowiedz
Można się odwołać od mandatu w przeciągu bodajże 7 dni od jego wystawienia. Na drugiej stronie mandatu jest instrukcja jak to zrobić. Ale sama sprawa dziwna strasznie, że po takim czasie ktoś jej mandat wystawił i to jeszcze za to.
  • Odpowiedz
@derczy: wstaw zdjęcie tego mandatu (z zamazanymi danymi), bo chyba mama cię okłamuje i za coś innego wyłapała mandat i nie chce o tym powiedzieć. Nie ma szans żeby w taki sposób i po takim czasie wypisali jej mandat za taką interwencję i jeszcze o to do pracy za nią jeździli
  • Odpowiedz