Wpis z mikrobloga

#nbastats #nba

Dziś szerszy opis tylko w ujęciu drużynowym:

Highlights: Jokic 22-9-2, Jaden McDaniels 21-4-2(blk), 8/10FG, Gobert 8-14-2, KAT 10-13-5, A. Edwards 27-4-4-3, Reid 10-11 z ławki (ale 4/12FG).

Lowlights: J. Murray 10-2-5, 4/18FG, Justin Holiday 0-2-0 w 13min z ławki, 0/5FG, R. Jackson 0-0-0 w 12min z ławki, 0/6FG (0/5 za 2)

Drużynowo: Timberwolves wygrali z Nuggets 115-70, czyli +45. To jedna z ośmiu największych przewag w historii play-offów w NBA i rekord (pozytywny dla Wolves i negatywny dla Nuggets) obu organizacji. Historyczny rekord całego NBA to +58, tyle wygrywali Denver z NO Hornets w 2009 (121-63). Większość z tych 7 poprzednich meczów z co najmniej +45 miała miejsce w I rundzie. Licząc od drugiej wzwyż, +45 z nocy jest trzecią największą różnicą po +56 z 1973 (LAL - GSW) i +50 z 1971 (Bucks z San Francisco Warriors). Była to też najwyższa wygrana zespołu w meczu eliminacyjnym od 1956 i 133-75 (+58) Lakers (ale Minneapolis!) wygrywających z St. Louis Hawks, przy czym było to G2 serii do 2 zwycięstw. Co do 70pts zdobytych przez Denver, nie rzucał tak mało w PO żaden zespół w ciągu ostatnich 8 sezonów. Ostatnim byli Grizzlies (przeciwko Spurs) w 2016 z 68 punktami (68-94). Btw, w nowożytnej koszykówce, były tylko 2 zespoły które w którymś momencie PO nie potrafiły zdobyć więcej niż 70pts i zostały mistrzami NBA i byli to Pistons 2004 (oczywiste) i Celtics 2008. Inne podobne historyczne przypadki to już lata 50 i 40's.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach