Wpis z mikrobloga

Zapoznałem się z okolicą, kupiłem starter i doładowanie do telefonu, w sklepach Saga, warka, żubr, strong (podpisany "polish beer 8 for 4Ł", co ciekawe chyba mam wygląd polaczka bo podczas pakowania bagażu na Stanstedzie kierowca mnie pyta po ang, na jaką stacje to mówię liverpool street, skąd jestem to odpowiadam poland a on "też tak myślałem" nie wiem czy się wstydzić czy co. Śmiałem się w duchu gdy pokazując w hostelu kartkę z numerem rezerwacji facet pokazując na słowa "zameldowanie wtorek" zapytał czy to moje imię ^^

Tylko chodząc po okolicy zobaczyłem parę kartek na oknach knajp o poszukiwaniu kelnerów więc spoko. Doładowuję telefon, rejestruję oyster card, wpisuję nowy numer telefonu w CV i zaczynam wysyłanie oraz szukanie pokoju bo w 8bed dorm się nie da rady długo siedzieć.

#skzuk
  • 26
  • Odpowiedz
@bbackbone: Ja mam kilka:1. Co byś polecał zabrać ze sobą poza oczywistymi rzeczami jak kasa, dokumenty, telefon i trochę ciuchów ? 2. Ile wg. Ciebie kasy to minimum na początek ? 3. Jestem w stanie wyrobić NIN (i inne formalności jeśli są) przylatując np: na weekend i wracając do UK za 2-3 mce i mieć to gotowe ? 4. Ciężko jest znaleźć normalnych ludzi z polski, żeby zamieszkać w kilka
  • Odpowiedz
@matde: 1. Ciężko powiedzieć, bo na początku to wszystko brakuje - ale można nadrobić kasą i się na miejscu w wiele rzeczy zaopatrzyć. 2. Jakieś 600 funtów na pierwszy miesiąc żeby spokojnie spac, powinno wystarczyć. 3. Dzwonisz, dostajesz termin wizyty w JobCentre - ja miałem wyznaczony na tydzień po rozmowie, potem w ciągu 14 dni przychodzi list z twoim NIN. Także procedura nie trwa ani dzień, ani parę tylko raczej
  • Odpowiedz
@bbackbone: Dzięki za szybką odpowiedź. Językowo jestem mniej więcej na poziomie B2 i raczej będę się starał to polepszać, więc nie powinno być źle. Gdzie szukać mieszkania ? Gumtree ?
  • Odpowiedz