Aktywne Wpisy
dziobnij2 +122
Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie spotkałem żadnego od dłuższego czasu, ale gdybym spotkał jakąś znajomą twarz na spierdotripie, to natychmiast bym odwrócił głowię, przeszedł na drugą stronę ulicy i udawał, że nie widzę. Gdyby jakiś stary znajomy zagadał do mnie i się zapytał "co u mnie", albo "gdzie pracuję", to co mam mu odpowiedzieć? Że od skończenia liceum w 2009 roku siedzę w domu z rodzicami i
karpiniusz +34
dzięki bogu nie byłem tłukiem w młodości tylko uczyłem się języków i zawsze moge wypieprzyć na drugi kontynent bo tragedia jest w tym kraju nic mi się nie chce.
i każdy wie że jesteśmy 50 lat za zachodem
normy praco zachodnie - normy płacy wschodnie
i do tego jeszcze wojna na ukrainie
nic mnie tu nie trzyma tymbardziej taka badziewna polska pogoda.
aj waj do ameryki gdzieś na jakąś wyspe i walić to