Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przypomniało mi się, że kiedyś widziałem przypadek, który nazwałbym oskicel. Proszę, nie ukamienujcie mnie, zaraz wyjaśnię. To rzadki przypadek, tak rzadki, że ze świecą szukać, ale widziałem coś takiego raz, w gimnazjum. Oskicel to chłopak niebrzydki, nawet ładny, ale np słaby fizycznie, bez mentalności samca alfa, wręcz przeciwnie. Ciśnięty przez chłopaków, ale np lubiany pzrez dziewczyny. I wcale nie jako ktoś na wzór homoseksualnego kolegi. Pamiętam jak szkolny łobuz takiemu oskicelowi chciał spuścić manto obroniła go... dziewczyna tego łobuza. Może tacy ludzie to błąd w matrixie, ale faceci na dnie drabiny społecznej nie pod kątem genetyki tylko siły przebicia, agresji ect. Czasami, czasami widzę takie przypadki. Idzie sobie dziewczyna z wygladem np Fagaty z chłopakiem, wcale nie 190 cm, tylko o wyglądzie niewinnego, słabego aniołka, gdzie w razie starcia to ona by broniła jego. Ktoś zna takie przypadki?

#blackpill #przegryw



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 3
  • Odpowiedz