Wpis z mikrobloga

#hotelparadise El Dursi w poprzednim odcinku tak kombinowała, żeby ogr z Adą wygrali wyjście na randkę, tak tłumaczyła, że ma to być para z uczuciami, żeby przypadkiem nikt z grupy nie miał wątpliwości kogo mają wybrać. I tak się nie udało, że tylko oni. Ale i tak żałosne to było, jak produkcja ich pcha do finału tymi wskazówkami El Dursi. Chyba się bali, że jak im od razu nie dadzą wejścia, to zdążą się jeszcze pożreć przed rajskim i za szybko któreś z nich odpadnie. Trzeba im było od razu dać wykluczenie z uberpandory i wejście jako pierwsza para finałowa.
  • 9
  • Odpowiedz
@eliza-koper: Mnie zaś denerwuje mocniej to jak Judaszowa ustawiła uczestników, że mają zaprogramowane w gowach przez nią, że tylko Judasz i Pantofel mogą tę edycję wygrać. Każdy czekał, że w finale Zyeb i Emi , a tu jednak niespodzianka
  • Odpowiedz
  • 18
@eliza-koper: No serio, element gry by się przydał. Olka by potrafiła nieźle tam posprzątać, gdyby tylko miała okazje i jakąś decyzyjność. A tu, ch.uj, wychodzi sztywniara El-Dupsi, nakazuje im wybrać parę romantyczną, na którą na randce czeka złoty motyl z bezpieczeństwem. Ani walki, ani konkurencji ani nic. A potem nawet decyzja co do tego, która para z randki go dostanie była jakaś beznadziejnie rozegrana. Mogli mieć chociaż dla przyzwoitości jakieś zadanie.
  • Odpowiedz
@Barbarellaa: nie no, proszę Cię xD zaczynacie odpływać już z tą Agnieszka xD robicie z niej niewiadomo jaka królowa manipulacji. Umie w ta grę, jest fałszywa, ale nie ma nadprzyrodzonych mocy.
  • Odpowiedz
  • 1
@Silver86: Wiem o tym. Ironizowałam tylko, że produkcja dała im prezent z dupy w postaci wejścia do tygodnia finałowego. Nawet nie musieli o niego powalczyć, było wręcz sugerowane, żeby to oni zostali wytypowani na randkę z bonusem. A skoro ich tak produkcja kocha, to mogli przecież od razu iść po bandzie i dać im wejście do ścisłego finału, czyli bez udziału w trudnej uberpandorze i tylko by sobie poczekali na luzaku,
  • Odpowiedz