Wpis z mikrobloga

@Formbi: dokładnie na wycieczce. Ale potem to już delbruck pełną parą bo bogutek tam głowy widział, ręce widział a papież benedykt jak tam był to rozpłakał się, ucałował kość a oni mu tą kość zapakowali i ta kość była na pamiątkę dla jego ,papieża znaczy się. W sumie dobra opowieść bo gdyby to statyworedaktor nagrywał to od razu by Krzysia przystopował bo on czasu nie ma, listy czytać trzeba. No i
  • Odpowiedz