Wpis z mikrobloga

#hotelparadise

Ja naiwny myślałem, że Ada jest po prostu po praniu mózgu przez Bartusia i naprawdę mu wierzy, a okazało się, że ona po prostu upadła tak nisko, że gdyby nie kamery to dałaby mu się dawno zerżąć byleby utrzymać się w hotelu. Z takim moralnym kręgosłupem Ada zrobi karierę w najstarszym zawodzie świata, tam też trzeba godność schować do kieszeni, żeby coś uzyskać.

I wkurza mnie, że ten zjeb znów wygrał >:( Raz było blisko zrobić mu mocno pod górkę to akurat raz jedyny Półbóg miał jakieś "ale" (ci kuźwa Michał nie daruję tego!). Wszyscy mają ich dosyć, gdyby była choć jedna akcja z wywalaniem wręczając jabłka, świece czy co tam jeszcze to by poleciał. Produkcja chyba jednak przewidziała, że z niego będzie kontent do oglądania i dlatego takich rzeczy już nie robią.
  • Odpowiedz