Wpis z mikrobloga

#suchar #dowcip
Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość muszli.
Następnie wypluł wszystko na podłogę.
Patrzy - a w kałuży leży szczur
Hydraulik pokazuje na niego i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ!

Szczur skacze na gościa obok ciąga za włosy, ramiona kierują się ku długopisowi i kartce. Pisze:
- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Jadłem resztki w kanałach, kiedy nagle jakiś wiatr mnie porwał