Wpis z mikrobloga

#hotelparadise
Oglądając Adę mam wrażenie, że jestem widzem jakiegoś przyśpieszonego procesu wpadania w sektę.
Od zwykłej ciekawości: "podobno jesteś chamem"
po pogłębione zainteresowanie "podoba mi się"
po potężne negatywne emocje, gdy rozum przypuszcza ostatnią obronę: płacz w barze
po wypranie emocji: "jego też j*bać"
aż po odcięcie się od innych, którzy ostrzegali i całkowite podporządkowanie

Na przykładzie stanów Ady w miesiąc można by pewnie napisać niejedną pracę naukową z tematu psychologii
  • 4