Wpis z mikrobloga

#lublin
Poczebuję krawcowej do sukienki dla różowej. Trzeba wypruć zamek i wstawić oczka i jakiś sznurek a’la gorsetowy. Sukienka z podszewką.
Dwie krawcowe z polecenia odmówiły, argumentując odmowę „zbyt dużą ilością pracy jak na potencjalny zarobek”.
Może macie kogoś polecić?
  • 2
  • Odpowiedz