Wpis z mikrobloga

  • 2
@Foxbat ja tak mam po tych jednorazówkach z trzema ostrzami. W dodatku mam wrażenie że jakoś tak dziwnie "niedogolony" jestem. Ale te z 5 ostrzami to już inna bajka, nie pamiętam kiedy ostatnio się zaciąłem( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Foxbat: Ja używam Gillete Fusion 5, w sumie to od paru lat mam jedną maszynkę, wymieniam tylko końcówki. Ostatnio jak w ciężarówce zostawiłem cały zestaw do golenia to musiałem się ratować jednorazówką z 3 ostrzami to myślałem że umrę. Szyja cała czerwona xD A jeszcze wychodziłem później na miasto i psiknąłem się perfumami to wszystko piekło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz