Wpis z mikrobloga

#sejm #polityka

Nie jestem jakimś fanem PiSu, ale trzeba przyznać, że Matecki z tym puszczaniem bicia serca dziecka dobrze rozkminił. Działa to na wyobraźnię i zmusza do refleksji. Łatwo lewicy mówić o jakimś niezidentyfikowanym płodzie, trudniej o ludzkiej istocie z serduszkiem.
  • 10
  • Odpowiedz
@karetpoker Darku, wszystko fajnie, tylko że nie żyjemy w starożytnym Egipcie, a w XXI w. i wszyscy już wiemy, że serce jest mięśniem, takim samym jak język czy biceps; wiemy też, że serduszko może bić u kogoś u kogo stwierdzono śmierć mózgową oraz że płód do 12. tygodnia nie ma jeszcze na tyle rozwiniętego układu nerwowego, żeby cokolwiek czuć lub wytworzyć jakąkolwiek świadomość czy osobowość.
  • Odpowiedz