Wpis z mikrobloga

#niebieskipasek się zachowuje tak, że mam ochotę święta spędzić sama w chacie. komentuje wszystko, co robię. mieliśmy zrobić razem obiad- ostatecznie ja go robię, a on „posprząta” mimo, że wie, że sprzątam na bieżąco. no i robię ten obiad, jestem zmęczona bo pracuje 6 dni w tygodniu, więc sos do mięsa jest z paczki. skomentował, że sama lepiej bym go pewnie zrobiła. no jasne, że bym zrobiła, ale nie mam siły stać przy garach bez pomocy, zwłaszcza gdy druga strona tylko #!$%@? i komentuje.
wzięłam koc bo zawsze mi zimno i też już coś chciał powiedzieć, ale ugryzł się w język. wszystko mu przeszkadza, roślina mi zachorowała, więc przestawiłam ją w inne miejsce i też sapał ze mu zasłania monitor. ma do mnie jakiś problem i przez to czuję się, jakbym mu tylko przeszkadzała. ma przed sobą ważny egzamin i rozumiem, że to może być stres, ale nie jestem jakimś chłopcem do bicia ( ͡° ʖ̯ ͡°) na próby rozładowania napięcia reaguje irytacją.
a #!$%@? w to wszystko, człowiek byłby sam to przynajmniej nie miałby #!$%@? humoru przez drugą osobę.

#przegryw narzeka, że jest sam, ale uwierzcie, że równie #!$%@? jest być w #zwiazki i czuć się zbędnym, niepotrzebnym, przeszkadzającym.
  • 22
  • Odpowiedz