Wpis z mikrobloga

  • 3
@DEWASTATOR_TM: no ale nie ma tego czegoś, tego rubasznego klimaciku wiesz o co chodzi, coś co powodowało, że ,muzyka discopolo to był cringe, nie mówie o współczesnym discopolo ktore po porstu jest tandetnym popem, chodzi o te kutaśne dźwięki keyboardów o to brzmienie jakby stary pijany w dziurawych gaciach #!$%@? to na keyboardzie komponował, z wyraźnym podtekstem cimcirimcim w brzmieniu, trudno to opisać, to po prostu ideał, którego nie osiągne, jestem