Wpis z mikrobloga

@Bruteno1: a ja myślę akurat, że szczerze mu uwierzył i nawet palcem nie kiwnął a dostał wszystko na tacy, bo oni są bandą idiotów. Zwyrol dobrze mówił, nawet dziecko by zajarzyło że coś jest na rzeczy skoro tyle razy się go pytał o ludzi z którymi Baxton dopiero co spotkał sie w tajemnicy przed nim