Wpis z mikrobloga

@ozzybiceps: w 95% przypadków szkoda nadal jest zaniżona, żebyś odpuścił. Są firmy, które najprawdopodobniej dopłacą Ci do szkody po odebraniu przez Ciebie tego co proponuje Ci ubezpieczyciel(nie będę reklamował, wyszukaj "dopłata do szkód OC"). Oczywiście nie robią tego charytatywnie i ugrają dla siebie więcej, ale o nic więcej nie musisz się martwić. Możesz też zapłacić za niezależnego rzeczoznawcę, który poprawnie to przeliczy, ale to raczej będziesz musiał zakładać im sprawę w
@kjungst: tak, jeżeli nie masz "znajomego", który Ci to zrobi taniej to się nie wyrobisz w tych pieniądzach. Kwestia tego czy chcesz otrzymać gotówkę czy sprawne auto. W tym drugim przypadku oddajesz auto to warsztatu (nie wszystkim warsztatom chce się szarpać z ubezpieczycielem, ale spora część chętnie weźmie) i odbierasz zrobione auto, nie interesują Cię żadne kosztorysy. W pierwszym przypadku jest trochę ciężej, na skróty - tak jak pisałem, przez firmę,