Wpis z mikrobloga

Trochę mi trudno uwierzyć, że to miałaby być operacja fałszywej flagi jako podkładka pod nową mobilizację i przejście do "prawdziwej wojny". Modus operandi zupełnie niepodobne do dotychczasowych działań ukraińskich służb, a można by po prostu wlecieć dronami w jakieś bloki w Moskwie albo ostrzelać szkolny autobus w Biełgorodzie i naprawdę sporo ludzi by uwierzyło, że to Ukraińcy za tym stoją.

To bardziej przypomina stare czasy Basajewa i czeczeński islamski terroryzm: Dubrowka, Biesłan. Do tego były niedawno te ostrzeżenia zachodnich ambasad.
Ale może Rosjanom już się nie chce nawet budować wiarygodnych historii i zaraz odkryją "ukraiński ślad" i wizytówki Dmytra Jarosza w kieszeni sprawców #pdk.
#ukraina #rosja #wojna
  • 5
@JPRW: Ty tka na serio? Putin od dawna szukał pretekstu, a rosja jest znana z takich sytuacji. To nie musi być, ale może być rosyjska prowokacja by putin mógł pójść po więcej na ukrainę. Teraz mu na rękę USA idzie i im więcej przejmie tym lepiej, bo jak trump dojdzie do władzy i zrobi to co obiecuje to rosja jeszcze sobie trochę zagarnie, a nie zdziwie się jak ukraina zostanie typowym